piątek, 2 października 2015

Czy jest ktoś kto nie lubi czekolady? Z pewnością, lecz cóż to za życie, które toczy się bez kremowego smaku radości, szczęścia i chwilowego choć uwolnienia od trosk? Smak czekolady zawiera w sobie pamięć chwil- tych najlepszych i najbardziej godnych zapamiętania, do których chcemy wracać z przyjemnością tak jak z przyjemnością chłoniemy zapach i smak czekoladowych wyrobów. Dziś zabierzemy was na krótką, acz intensywną tak jak zapach czekolady wycieczkę po "najsłodszej" kamienicy w Warszawie, a mianowicie kamienicy Emila Wedla przy Szpitalnej 8.

Dom został wzniesiony w roku 1893 dla jej właściciela Emila Wedla, znanego cukiernika i fabrykanta czekolady. Kamienicę zaprojektował Franciszek Brauman, który w XIX wieku był niezwykle cenionym architektem, co potwierdził projektując dom przy Szpitalnej 8. 
Elewacja zawiera w sobie formy eklektyczne z silnymi nawiązaniami do włoskiego i francuskiego renesansu. Gdy dom został wzniesiony jedni uważali go za jeden z najpiękniejszych w Warszawie, krytycy nazywali go "bombonierką Pana Wedla". Jedno jest pewne- dekoracje fasady są niezwykle bogate. Zdobią ją kolumny, nisze, wydatne gzymsy, masywne balkony i rzeźby. Widoczne są girlandy owoców, kobiece główki, wstęgi i korynckie kapitele, Wsporniki balkonów są oplecione liśćmi akantu. Ten sam motyw dostrzeżemy w bramie udekorowanej pięknymi freskami, które zdobią jej sklepienie oraz na klatce schodowej w kaflach posadzki.

W 1865 roku Emil Wedel przeniósł tu swój zakład produkcyjny, który mieścił się uprzednio przy Miodowej 12. Ulokował go w oficynie podwórza. W latach 30-tych XX wieku zakład został ponownie przeniesiony, tym razem na Kamionek, gdzie funkcjonuje do dziś.
Na parterze budynku funkcjonuje sklep z czekoladą, który może poszczycić się ponad 100 letnią tradycją. Był on odwiedzany przez znamienitych gości. Henryk Sienkiewicz kupował w nim pudła czekoladek, a Bolesław Prus cukierki. Firma przykładała wielką wagę do jakości produktów, ale również do formy ich prezentacji. W latach 20-tych XX wieku Zofia Stryjeńska zaprojektowała wiele opakowań produktów jak i wystrój jednej z cukierni Wedla. Gości sklep przyciągał wspaniałymi dekoracjami art- nouveau; ozdobne kontuary, złocone sztukaterie, wysokie szafy.
Atmosfera sklepu zyskała wielu zwolenników i gdy w 1937 Jan Wedel chciał unowocześnić wnętrze spotkało się z wieloma protestami, które powstrzymały te plany.

Jan Wedel w czasie okupacji nie podpisał Reichlisty i przez cały jej okres pomagał min. więźniom Pawiaka wykupując ich i śląc im paczki. W czasie powstania w kamienicy ulokowali się fotoreporterzy Referatu Filmowego Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK. Jego szef Antoni Bohdziewcz pseudonim "Wiktor" z czwartego piętra sfilmował ostrzał Prudentialu przez artylerię niemiecką. W czasie powstania zawalił się fragment kamienicy od strony ulicy Hortensji (dzisiejsza Górskiego". Jan Wedel wyremontował je w 1947 roku według projektu Zdzisława Mączeńskiego. Rok później komuniści odebrali Wedlowi dom i fabrykę na Kamionku. Sklep z pijalnią czekolady otwarto dopiero w 1958 roku. Wnętrza zostały odwzorowane na wyglądzie XIX wiecznym. Lady, gabloty i meble odwzorowano opierając się na ocalałych szczątkach oryginalnego wyposażenia. Żyrandole i kinkiety wykonano w Henrykowie w najstarszej firmie brązowniczej w Warszawie "Bracia Łopieńscy" założonej w 1862 roku i działającej do dziś.

Sklep z pijalnią czekolady działający w kamienicy Wedla jest najstarszym tego typu miejscem w Polsce. Wielokrotnie był on przez Warszawiaków uznawany za miejsce magiczne, w którym choć na chwilę można przenieść się w czasy XIX wieku i belle epoque i na moment dać się ponieść marzeniom smakując pysznej czekolady. Kamienica przy Szpitalnej 8 jest jednym z najpiękniejszych zachowanych przykładów kamienicy rezydencjonalnej z XIX wieku, a jej historia swym bogactwem być może przewyższa nawet piękne detale umieszczone na fasadzie.














(Wnętrze Staroświeckiego Sklepu źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/E._Wedel#/media/File:Staro%C5%9Bwiecki_Sklep_Wedla_Szpitalna_8_Warszawa.JPG)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz