„Rzuć bracie blage i chodź na Pragę”, zachęcają słowa znanej piosenki. Takiemu zaproszeniu się nie odmawia! Zaopatrzeni w aparat i my poszliśmy na Pragę. Efektem jest między innymi post o kolejnej kamienicy, który już wkrótce się pojawi. :)
Co do samej piosenki, „Chodź na Pragę” to przebój z rewii „Uśmiech Warszawy” wystawionej w 1930 r. w Morskim Oku, w której trójkę łobuzów zagrali: Janina Sokołowska, Stanisława Nowicka i Władysław Walter.
Warszawski humor, scenki obyczajowe... jak tu nie lubić tej piosenki? Słowa napisał Tadeusz Stach, a muzykę skomponował Artur Gold. Wymieniony w refrenie Luna Park „100 pociech” powstał na terenie Parku Praskiego w 1930 r., ale o nim oddzielny wpis w następnym tygodniu. :)
U nas na Pradze są rozrywki kurtularne,
Ale najlepszy w Parku Praskim – lunapark
U nasz się tańczy tylko tanga popularne
Z dziewczyną, co ma czerwień buraczkowych warg.
Ref: Rzuć bracie blage i chodź na Prage
Weź grube lage, melonik tyż
Zobaczysz blagie, dziewczynki nagie!
Każda na wage, ma to co wisz.
Byle łamage i Babe Jage
U nasz się bierze pod żeberko i za kark.
Więc podnieś flage, weź na odwage i chodź na Prage
Pod lunapark
Jesteśmy z tamtej strony Wisły, z naprzeciwka.
Mamy swój fason i swój własny szyk.
Gdy nam na wódkę brak, lubimy popić piwka.
W tem nie dorówna nam warszawski żaden łyk
Ref: Rzuć bracie blage...
Nasz tam nie bawi żaden bejc i żadne radio.
Tylko harmonia, to instrument nasz.
A kiedy bracie tańczysz z naszą Leokadia,
To wtedy w łapie najmniej ze sto kilo masz!
Ref: Rzuć bracie blage...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz